Dlatego zawsze zatrzymuję się i rozglądam czy nie jedzie pociąg niezależnie czy jest przejazd strzeżony, czy też nie.
Droga "redakcjo", zdarzyła się straszna rzecz, blokujcie komentowanie w takich przypadkach. Chyba nie na miejscu są komentarze osób, które myślą, że są alfą i omegą !
Moim zdaniem, przejazdy kolejowe z zaporami czy bez zapór, powinny być podwójnie a nawet potrójnie zabezpieczane. Powinien być zamontowany czujnik na zasadzie fotokomórki na około kilometr a nawet więcej od przejazdu. Na przejeździe kolejowym zaś powinny być zamontowane: sygnał dźwiękowy i pulsujący sygnał świetlny koloru czerwonego z napisem uwaga nadjeżdża pociąg niezależnie od obecności dróżnika. każdy dróżnik może zasnąć, może też zasłabnąć etc. Nie jestem specjalistą w tej sprawie i pomysłów jest wiele jak to technicznie rozwiązać. Dziwię się osobom które pracują na PKP SA, że tyle osób ginie co roku na torach i nie potrafią temu zapobiec w skuteczny sposób albo przynajmniej zminimalizować ryzyko katastrofy. Życie człowieka jak widać jest tym panom i paniom którzy biorą co miesiąc po kilkanaście tysięcy pensji, nie ma dla znaczenia. A jakby tak zamiast tego biednego młodego człowieka który zapewne jechał do pracy, jechała rodzina z trójką dzieci?
W wyniku tej tragedii, składam wniosek do PKP aby służbę drużnika pełniły minimum 2 osoby w każdym posterunku. Proszę nie bagatelizować tego wniosku bo będziecie mieć na sumieniu kolejne ofiary!!!!!!!!!!!!!
Poszła taka informacja, że rogatki poprostu zamarzły wiec to nie jest wina ani dróżnika ani przejeżdżających. Szkoda tylko młodego chłopaka. Podobno był z Rosprzy.
Na temat zachowań kierowców jak i pieszych na przejazdach klejowych powinni wypowiedzieć się dróżnicy!!!!!!!! Dla takich co robią wyścigi z rogatkami które są w trakcie opuszczania powinny być surowe kary. PKP niech pomyśli nad monitoringiem co będzie wyłapywać Szybko prędkich,a a może misie uda i zdąże. No,a potem jest rozpaczliwe szukanie w innego. Smutne ale jakie prawdziwe. Kierowco za nim wejdziesz na przejazd kolejowy zwolnij i upewnij się że możesz bezpiecznie przez niego przejechać!!!!
Jeden mądrzejszy od drugiego, co to da jak widoczność jest 50m a pociąg zapie...... 120 km h nawet zatrzymując sie przed przejazdem i rozglądając sie nic nie widać i nie słychać, ruszasz a pociąg już w Ciebie wjeżdża. Jak by zapory były opuszczone to by nie wjechał.....
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!